II wojna ¶wiatowa. Marsza³ek ¯ukow wychodzi z gabinetu Stalina zdenerwowany, na korytarzu zakl±³ i mrukn±³ "A to sk*** w±saty!". Przed drzwiami sta³ oficer ochrony i zareagowa³ natychmiast pytaj±c:
- Co powiedzieli¶cie towarzyszu? ¯ukow na to, ¿e nic.
- No to wrócimy do gabinetu towarzysza Stalina i wyja¶nimy sprawê - powiedzia³ oficer. Wrócili wiêc i oficer melduje:
- Towarzyszu Stalin, ja bêd±c na s³u¿bie us³ysza³em jak marsza³ek ¯ukow powiedzia³ "A to sk*** w±saty!".
Stalin popatrzy³ na ¯ukowa i zapyta³:
- Kogo mieli¶cie na my¶li towarzyszu?
¯ukow natychmiast odpowiedzia³:
- Jak to kogo, Hitlera!
Wtedy Stalin popatrzy³ przeci±gle na oficera ochrony i zapyta³: - A wy towarzyszu, kogo mieli¶cie na my¶li?
kilka moich ulubionych, dla kudzi po kilku godzinach matematyki :
- Hans która godzina?
- Nie amam zegarka.
konec
- Co mówi Batman do Robina, gdy wsiadamy do Batmanmobila?
- wsiadaj Robin.
te¿ Koniuec
no i przede wszystkim Pani Perdenia rulez:
- czuje siê jak idiotka fascynuj±ca siê gleb±!
Pani wreszcie poznaje sam± siebiê!
kilka moich ulubionych, dla kudzi po kilku godzinach matematyki :
- Hans która godzina?
- Nie amam zegarka.
konec
- Co mówi Batman do Robina, gdy wsiadamy do Batmanmobila?
- wsiadaj Robin.
te¿ Koniuec
no i przede wszystkim Pani Perdenia rulez:
- czuje siê jak idiotka fascynuj±ca siê gleb±!
Pani wreszcie poznaje sam± siebiê!
napewno nic nie bra³a¶? Taka ortografia mnie przera¿a? te ¿ary mnie przera¿aj± ? Dlaczego ja ichg nie rozumiem? powie mi kto¶?? to mnie przera¿a
Wieczorem przychodzi baca do I-szego sekretarza gminnej POP i mówi, ¿e chce koniecznie zapisaæ siê do partii. Sekretarz, ¿e trzeba pó³ roku próby. Na to baca:
- Albo mnie tyrozki zopisecie, albo nie chce w ogóle.
- Ale¿ baco, powiedzcie, chocia¿ dlaczego.
- Jok mnie zopisecie to powim.
- Ale baco, nie moge was zapisaæ, skoro nie znam nawet motywacji.
Po godzinnej konwersacji w tym stylu sekretarz skapitulowa³ i zapisa³ bacê do partii.
- No to powiedzcie baco teraz, dlaczego tak nagle zachcia³o wam siê do partii?
- No, tera powim. Psychodza jo do cho³upy i wchodza do swojego pokoju a tam widza, moja ¿ona w moim ³ó¿ku z kochankiem. No to posed³ jo do kuchni, goln±³ se kielicha i posed³ do drugiego pokoju, a tam widza córka w ³ó¿ku z gachem. No to wróci³ jo do kuchni, goln±³ se drugiego kielicha i se powidzio³: JO WAM KURWY WSTYDU NAROBIE!!!
napewno nic nie bra³a¶? Taka ortografia mnie przera¿a? te ¿ary mnie przera¿aj± ? Dlaczego ja ichg nie rozumiem? powie mi kto¶?? to mnie przera¿a
no wyobra¼ sobie, ¿e nie. a ortografie w necie mam w nsie, nie jstem pani± Kieblesz. i pamiêtaj: o gustach siê nie dyskutuje, tybardziej, ¿e zawracam uwagê na " po kilku godzinach matematyki!"
Taka letka sugestia tylko - w internecie czlowiek tez daje o sobie jakies tam swiadectwo. Poza tym, pisanie po nieludzkiemu moze nieco przeszkadzac innym forumowiczom, ktorym rozne wypociny bedzie sie po prostu zle czytalo.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JJ dnia Nie 20:41, 13 Maj 2007, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Jedzie facet lasem, a tu z krzakow wyskakuje wiewiórka ca³a w g... Facet kocha³ zwierzêta, wiêc wytar³ wiewiórkê chusteczk±. po chwili wyskoczy³a kolejna brudna wiewiórka. Facet zacz±³ j± wycierac, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega glos:
-Panie, masz pan jescze chusteczkê? bo mi sie wiewiórki skoñczy³y...
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 14
Mo¿esz pisaæ nowe tematy Mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach