mata
Forumowicz
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kraju nad Wisłą :)
|
|
1.Prawie dwie trzecie polskich uczniów uczy się dziś obowiązkowo angielskiego. Język rosyjski jest jednak ciągle najbardziej popularny w zawodówkach. Najwięcej osób uczy się rosyjskiego na wschodzie kraju.
2.Spośród ponad pół miliona słów współczesnego języka angielskiego, przeciętnemu obcokrajowcowi odwiedzającemu Wielką Brytanię do porozumiewania się w prostych sytuacjach codziennych, takich jak robienie zakupów, kupowanie biletów, planowanie podróży,plotkowanie wystarcza ok. 1500 - 2000 wyrazów. Dla porównania, statystyczny Amerykanin czy Brytyjczyk posługuje się na co dzień około 5000 różnych wyrazów.
3.Zagraniczne szkoły językowe oferują szereg zajęć dodatkowych. Oprócz tradycyjnych wycieczek, projekcji filmów, czy wykładów, na kursie językowym możesz nauczyć się gotować, łowić ryby, tańczyć flamenco czy tango.
4.Winston Churchill znany był z bogatego słownictwa jakim się posługiwał. Pisząc używał około 60 000 tysięcy różnych słów. Dla porównania, przeciętny native posługujący się językiem angielskim mówiąc korzysta z około 5 000 słów.
5.Pomimo tego, że w Hiszpanii żyje około 40 milionów ludzi, na świecie ponad 10 razy tyle posługuje się językiem hiszpańskim. UNESCO szacuje, że w roku 2050 tym językiem posługiwać się będzie 25% ludności Unii Europejskiej.
6.Uczysz się językow, by wyjechać za granicę, ale nie wiesz jeszcze gdzie? W przeprowadzanym co roku światowym rankingu miast o najwyższej jakości życia na pierwszym miejscu znalazły się Szwajcarskie miasta Zurych i Genewa. Pierwszą dziesiątkę zdominowały miasta europejskie oraz po jednym z Australii i Nowej Zelandii (Vancouver, Wiedeń, Auckland, Berno, Kopenhaga, Frankfurt, Sydney, Amsterdam, Monachium)
7.Ustawa o języku polskim przewiduje 30 dni aresztu za posługiwanie się językiem obcym w nazewnictwie towarów, reklamie, instrukcjach obslugi.
8.Nauka języka za granicą nie musi być droga. W mniej renomowanych, lokalnych szkołach ceny są dużo niższe, a jakość nauczania nie odbiega od tej w najbardziej popularnych placówkach. Kursy są także tańsze poza sezonem. Na przykład 2 tygodnie nauki hiszpańskiego (4h zegarowe dziennie) z zakwaterowaniem i przelotem do Hiszpanii (tanie linie) może nas kosztowac niewiele ponad 400 Euro!
9.W hiszpańskim często nazwiska mają jakieś znaczenie - i tak nazwisko byłego kapitana Realu Madryt Hierro (jero) - oznacza żelazo, zaś Raúl Blanco to Raúl Biały
10.Hiszpańskie nazwiska są dwuczłonowe. Zwykle używane jest tylko pierwsze nazwisko, ale oficjalnie każdy Hiszpan ma dwa nazwiska - pierwsze jest nazwiskiem ojca, zaś drugi nazwiskiem rodowym matki. Czyli Íker Casillas Fernandez znaczy, że ojciec Íkera ma na nazwisko Casillas, zaś matka Fernandez.
11.Hiszpański jest łatwy i czasem ....śmieszny. Na przykład el bombero to strażak, a los bomberos to strażacy. El zorro to lis, a el lobo to wilk, a los lobos wilki:)
12.Ponad 25 mln osób na świecie uczy się chińskiego. W USA lektoraty tego języka prowadzi 640 szkół wyższych. Naukę chińskiego coraz częściej zaczynają już przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych, bo chińskiego - tak jak każdego języka obcego - najłatwiej nauczyć się w dzieciństwie.
13.Wzrost popularności języka chińskiego próbują stymulować sami Chińczycy. Istnieje już HSK, czyli chiński odpowiednik egzaminu TOEFL z angielskiego. W 2004 r. egzamin HSK zdawało 32 tys. osób.
14.Nie ma jednego języka chińskiego. Cudzoziemcy uczą się na ogół putonghua, czyli oficjalnego dialektu Chin, zwanego też mandaryńskim. To oficjalny język także na Tajwanie, w Hongkongu i Singapurze. W Chinach jest siedem dużych rodzin dialektów, które różnią się między sobą dużo bardziej niż na przykład języki słowiańskie. Wspólne i zrozumiałe dla wszystkich jest za to pismo.
15.Gramatyka języka chińskiego jest dużo łatwiejsza niż w polskim. Nie ma czasów, odmiany przez przypadki, a nawet rozróżnienia na liczbę mnogą i pojedynczą.
16.Na kursy językowe do Chin na początku lat 80. przyjeżdżało rocznie 8 tys. cudzoziemców, dziś jest ich dziesięć razy tyle. Dwie trzecie z nich to Azjaci, ale samych Amerykanów jest tam co roku 3 tys.
17.Świat biznesu posługuje się od kilku lat dość specyficzną wersją angielskiego - językiem "globisz". To ok. 1500 słów, kilkadziesiąt technicznych zwrotów i podstawowa składnia. Mało kto zwraca uwagę na gramatykę!
18.Głównym obcym językiem znanym Słowakom jest czeski, tymczasem wśród Czechów znajomość języka słowackiego nie znalazła się nawet w pierwszej trójce znanych języków - wynika z sondażu Eurobarometru. Język czeski ma opanowane 31 procent Słowaków. Na drugim znalazł się niemiecki (28 proc.) i rosyjski (25 proc.). W Czechach najbardziej znany jest język niemiecki (31 proc.), potem angielski (24 proc.) i rosyjski (19 proc.). Język słowacki znalazł się dopiero na czwartym miejscu; jego znajomość deklaruje co dziesiąty Czech (11 proc.).
19.Do komunikowania się z obcokrajowcami służby medyczne używały na tegorocznym bawarskim święcie piwnym Oktoberfest minikomputerów. W trakcie udzielania pomocy medycznej zagranicznym turystom, którzy nie znali niemieckiego wykorzystywano podręczne urządzenie o wymiarach 10x10 centymetrów, potrafiące przetłumaczyć 400 najważniejszych zdań medycznych w 13 językach.
20.Populacja hiszpańskojęzyczna w USA w ciągu ostatniej dekady wzrosła o 60%. Wynosi około 39 milionów mieszkańców co stanowi 12.5% of the total populacji.
|
|